O rozwoju dziecka



















2 kwietnia Światowy Dzień Świadomości Autyzmu 💙💙💙






JAK DBAĆ O BEZPIECZEŃSTWO DZIECKA

NORMY I ZASADY ŻYCIA SPOŁECZNEGO W PRZEDSZKOLU


Jednym z podstawowych zadań, przed którymi stają rodzice i nauczyciele jest zapewnienie bezpieczeństwa i zdrowia dzieciom. Każde działanie podejmowane przez wychowawców w domu czy w szkole powinno zmierzać do wyeliminowania wszelkich zagrożeń i niebezpieczeństw. Wraz z rozwojem dziecka i jego samodzielności musimy coraz bardziej liczyć się z koniecznością wyposażania go w umiejętność przewidywania zagrożeń, unikania ich, a w momencie ich zaistnienia - w zdolność radzenia sobie z trudną sytuacją.

Dlaczego dzieci potrzebują norm i zasad?

Wprowadzenie norm i zasad w życiu dziecka spełnia ważną rolę. Wyobraźmy sobie, że stajemy z zawiązanymi oczami na placu zabaw, gdzie są zjeżdżalnie, huśtawki, karuzele, ścieżki rowerowe, boisko do gry w piłkę, drabinki, liny do wspinaczki no i oczywiście inni ludzie. Jak będziemy się poruszać w takim miejscu? Czy jest ono dla nas bezpieczne? Oczywiście, że nie. Będziemy niepewnie i wolno się przemieszczać, nie raz się zapewne przewrócimy nabijając guza. Konsekwencje mogą być straszne. A jeśli jest ktoś obok nas, kto trzyma nas za rękę i mówi: krok w prawo, bo wpadniesz na huśtawkę, schyl się, bo przed tobą mostek, zatrzymaj się, bo nadjeżdża rowerzysta. Jak wtedy się poruszamy, jak się czujemy? Bezpiecznie! Tak też jest z zasadami i normami, które wystosowane w stronę dziecka mówią mu, jakie zachowanie jest pożądane, jakie jest właściwe i jakie przez nas dorosłych akceptowane. Dzieci potrzebują precyzyjnego określenia, co jest dozwolone, a czego nie wolno. Skutecznym środkiem wychowawczym są nagrody i pochwały. Mają one wartość zachęcającą do pracy dla każdego człowieka, a tym bardziej dla dziecka a uznanie i akceptacja mobilizują do dalszych wysiłków.

Normy i zasady postępowania dzieci w grupie przedszkolnej

Na początku roku szkolnego każda z grup przedszkolnych z pomocą nauczyciela opracowuje swój Kodeks Zachowań, który ma za zadanie wspierać i motywować dzieci do przestrzegania ustalonych norm i zasad postępowania, jak również konsekwentnie je egzekwować. Poprzez kolejne lata pobytu dziecka w przedszkolu zasady te są utrwalane i pomagają dzieciom w ich prawidłowym rozwoju.

Co mogą zrobić rodzice ?

1. Zachęcać swoje dziecko do wyrażania uczuć - zapobiegnie to zbagatelizowaniu prawdziwego problemu. Nie należy umniejszać ważności odczuć dziecka ani zaprzeczać realności sytuacji.

2. Uświadomić dziecku, że rodzice wszystko zrozumieją i zawsze swojemu dziecku pomogą - dziecko powinno mieć pewność bezwarunkowego poparcia swoich rodziców.

3. Rozmawiać z dzieckiem o jego prawie do bezpieczeństwa i o sposobach przeciwdziałania jego łamaniu - dziecko musi protestować i szukać pomocy gdy ktoś chce zabrać mu jego prawa, a rodzice będą zawsze po jego stronie.

4. Rozmawiać w "złym" i dobrym dotykaniu, wyjaśnić różnice - dziecko powinno mieć zaufanie do własnych odczuć np. ma prawo odmówić niemiłych mu całusów czy przytulań, może odmówić prośbom, które wprawiają je w zakłopotanie i nie jest to niegrzeczność (zasady dobrego wychowania nie mogą narzucać dziecku zachowań niosących potencjalne niebezpieczeństwo) .

5. Nauczyć dziecko jak mówić "nie" - wyjaśnić, że nie ma obowiązku posłuszeństwa wobec wszystkich dorosłych, jeżeli czuje się zagrożone ma prawo powiedzieć "nie" każdemu dorosłemu. Lepiej sprawić komuś przykrość niż ryzykować własne bezpieczeństwo.

6. Wytłumaczyć dziecku, że jego ciało jest jego wyłączną własnością - dziecko ma prawo decydować, co się dzieje z jego ciałem.

7. Wytłumaczyć dziecku różnicę między groźnymi i niegroźnymi tajemnicami - absolutnie nikt nie ma prawa żądać dochowania tajemnicy, która ma jakikolwiek związek z dotykaniem, dziecko w takiej sytuacji powinno jak najprędzej powiedzieć o tym dorosłemu, do którego ma największe zaufanie.

8. Uświadomić dziecku, że nie wolno straszyć napastnika - dziecko mówiące napastnikowi, że o wszystkim powie rodzicom znajduje się w ogromnym niebezpieczeństwie; powinno jak najszybciej uciec i opowiedzieć o wszystkim, kiedy znajdzie się w bezpiecznym miejscu.

9. Nauczyć dziecko odróżniać prezent od przekupstwa - prezenty daje się w dobrej wierze, bez dodatkowych oczekiwań wobec obdarowanego; osoba przekupująca w zamian za prezent będzie żądała od dziecka czegoś, czego ono zrobić nie chce.

10. Wytłumaczyć, że niektórzy dorośli, i to zarówno tacy, których zna, jak i całkiem obcy, mogą podstępem skłonić je do uczynienia czegoś, czego ono nie chce - na propozycje obdarowania słodyczami, pieniędzmi, prezentami, zabrania dziecka do kina czy zoo dziecko musi odpowiedzieć, że musi się zapytać mamy lub taty.

11. "Testować" wiedzę dziecka o świecie w zabawie uczącej dziecko zasad bezpieczeństwa "Co by było, gdyby.........."

Przykładowe tematy zabaw:

a. zobaczyłeś wypadek drogowy.

b. nie wiesz, jak trafić

c. ktoś obcy chce z tobą rozmawiać, kiedy jesteś sam,

d. poszedłeś do sklepu po chleb, ale go zabrakło,

e. jesteś w domu sam i ktoś puka do drzwi (nie wolno zostawiać dzieci samych w domu, ale muszą wiedzieć, jak się zachować, gdyby wyjątkowo w takiej sytuacji się znalazły) .
Dziecko może wymyślić też kilka pytań dla rodzica.

12. Pozwolić dziecku na łamanie zasad w sytuacji zagrożenia - dziecko powinno wiedzieć, że kiedy grozi mu niebezpieczeństwo, wolno mu użyć wszelkich sposobów (nawet tych surowo zabronionych w normalnych warunkach) w celu ratowania zdrowia i życia. Może krzyczeć, uciekać, gryźć, kopać, kłamać czy nawet zbić szybę. Celem jego wszystkich zachowań ma być ucieczka i szukanie pomocy u kogoś dorosłego.


BIBLIOGRAFIA :

1. Klus-Stańska D., Nowicka M. Bezpieczeństwo dzieci. Scenariusze zajęć dla rodziców i nauczycieli. Kraków 1999 Oficyna Wydawnicza "Impuls"

2. Elliot M. Jak dbać o bezpieczeństwo dziecka. Praktyczne rady dla rodziców . Warszawa 1997 "Książka i Wiedza"  

  



















    
W tekście opisane zostały etapy rozwoju sposobu chwytania kredek, jak wygląda prawidłowy i nieprawidłowy chwyt kredki, jak wspomagać dziecko w wypracowaniu prawidłowego chwytu kredki oraz kiedy zacząć naukę “prawidłowego” chwytania kredki.

1. Etapy rozwoju chwytania kredek przez dzieci:
§  Etap pierwszy – chwyt cylindryczny – od 1 do 2 lat;
§  Etap drugi – chwyt palczasty – od 2 do 3 lat;
§  Etap trzeci – zmodyfikowany chwyt trójpunktowy – od 3 i ½ roku do 4 lat;
§  Etap czwarty – chwyt trójpunktowy zwany także trójpalcowym, trzypunktowym, szczypcowym, pensetowym – od 4 i ½ roku do 7 lat.



2. Prawidłowy chwyt i odstępstwa od niego
§  Prawidłowe trzymanie przyboru do pisania lub rysowania polega na objęciu go trzema palcami: kciukiem, palcem wskazującym (który naciska narzędzie od góry) oraz środkowym w odległości ok. 1,5 – 2 cm od czubka. Pędzel trzymamy w odległości 5-7 cm od końca. Dziecko nie powinno ściskać przyboru zbyt mocno.


Wszystkie chwyty inne niż te przedstawione jako „prawidłowe” powodują, że nacisk na ołówek lub kartkę jest zbyt silny lub zbyt luźny, a co za tym idzie kontrolowanie przez dziecko swoich ruchów i ruchu kredki jest utrudnione. Należy jednak pamiętać, że jeśli coś jest utrudnione, to nie oznacza, że jest niemożliwie.

 

3. Wspomaganie nauki prawidłowego chwytania.

Trzymanie chusteczki:





Gumka recepturka:


Krótkie kredki:

Ta technika też się sprawdza. Dzieci początkowo w prawidłowy sposób trzymają tylko te bardzo krótkie kredki, bo po prostu nie mają innej możliwości ich chwycenia.


Król i królowa:

Z dziećmi często sprawdzają się rozwiązania proste, ale kreatywne. Przy nauce „dorosłego” chwytania kredek pomogło nam nazwanie palców, które trzymają kredkę – królem i królową, a tego, który podtrzymuje kredkę od dołu – ich pomocnikiem.


Kredki stożkowe i/lub trójkątne w przekroju:

Kredki trójkątne w przekroju nazywane także ergonomicznymi pomagają dzieciom wypracować prawidłowy chwyt trójpunktowy, kredki stożkowe – chwyt trójpunktowy zmodyfikowany, ponieważ niejako go wymuszają.


Ćwiczenia wzmacniające motorykę małą:

Ćwiczenia doskonalące sprawność grafomotoryczną i umiejętność pisania należy wykonywać systematycznie, najlepiej codziennie przez ok. 5-10 minut. Trening powinien każdorazowo rozpocząć blok ćwiczeń rozwijających ogólną sprawność ruchową. Przykłady zabaw mających na celu rozwój motoryki dużej zostały wymienione w pierwszej części artykułu. Po rozgrzewce ruchowej nastawionej na rozruch wszystkich stawów ręki przechodzimy do ćwiczeń manualnych, usprawniających małe ruchy ręki (dłoni, nadgarstka, palców). 


Trenowanie samoobsługi:

Zanim dziecko zacznie pisać, musi przejść kilka bardzo ważnych kroków, które przygotują je do pisania krętych linii. Te kroki to:
1) samoobsługa, 2) chwyt dłoniowy i pęsetkowy (trzypunktowy) i 3) używanie nie piszącej ręki do trzymania papieru.
Dziecko, ucząc się samodzielnego wykonywania różnych czynności, uczy się samoobsługi. Ubierając się, uczy się poruszania rękami czy ubraniem w określonych kierunkach; np. w górę, na dół, do wewnątrz, na zewnątrz i dookoła. Są to te same kierunki, które dziecko musi znać, by pisać litery i cyfry. Wymienione terminy są podstawowymi zarówno w ubieraniu się jak i w pisaniu. Należy zachęcać dziecko do używania obu rąk podczas rozbierania się i ubierania. Później jedna ręka stanie się dominującą, a druga będzie pełnić rolę pomocniczą. Podczas używania kredek czy ołówka dziecko będzie się posługiwało ręką dominującą, a ręka pomocnicza będzie potrzebna do trzymania kartki.


Nakładki:

§  Etap 1 – Nakładka C.L.A.W. – w dwóch rozmiarach małym dla dziecka w wieku od około 3 roku życia oraz średnim dla dziecka od około 5 roku życia.


Nakładka C.L.A.W znajduje zastosowanie w największych trudnościach z prawidłowym ułożeniem palców podczas pisania.Nakładkę C.L.A.W. charakteryzują trzy oddzielne uchwyty na każdy palec.Kiedy zauważymy, że dziecko nabrało nawyku prawidłowego ułożenia palców, ale jeszcze przydałoby się wsparcie, warto wtedy przyjrzeć się co jest jeszcze do dopracowania. Należy wtedy przyjrzeć się rączce kiedy dziecko nie ma nałożonej nakładki i sprawdzamy czy należy kontynuować zastosowanie nakładki C.L.A.W czy należałoby dopasować inną, mniej ingerującą w ułożenie palców.Dbając o komfort pisania dziecka należy również zwrócić uwagę na nacisk ręki podczas pisania. Zdarza się, że dziecko za mocno naciska ołówkiem na papier, co stanowi kolejne utrudnienie podczas pisania. Pomocne w tym są przybory do pisania o większej średnicy lub nakładki powiększające średnicę przyboru do pisania. Stosując nakładkę C.L.A.W., nie zwiększamy średnicy ołówka więc kiedy zauważymy, że dziecko mocno naciska warto połączyć ją z grubym, trójkątnym ołówkiem czy kredką. Dzięki takiemu zestawieniu otrzymamy prawidłowy chwyt trójpalcowy oraz zmniejszenie nacisku podczas pisania czy rysowania.

§  Etap 2 – Nakładka Crossover Grip znajdująca zastosowanie u dzieci, które nakładają palec wskazujący i kciuk na siebie. Charakteryzują ją duże osłonki, które znajdują się na stronie frontowej nakładki(z przodu nakładki).
§  Etap 3 – Nakładka Pinch Grip stanowi następny etap po nakładce Crossover. Również posiada blokadę z przodu, jednak jest ona łagodniejsza, dając większą swobodę palcom.


Dostępne są także nakładki profilaktyczne lub korygujące niewielkie niedoskonałości chwytu jak np. Pencil Grip, która stanowi także etap końcowy w korekcji chwytu nakładkami Crossover i Pinch.

 

4. Kiedy zacząć naukę “prawidłowego” chwytania kredki?

Wydaje się, że naukę warto zacząć, gdy dziecko zaczyna dużo rysować – 3-latka łatwiej uczyć dobrych nawyków od początku niż potem korygować złe, co trwa dłużej i jest trudniejsze. Jeszcze jakiś czas temu w diagnozie gotowości szkolnej pojawiała się prośba o weryfikowanie prawidłowego chwytu.
Jednak nic na siłę. Jeśli maluch się spina lub wprost mówi, że woli po swojemu, nie należy go naciskać. Drobne sugestie, pokazywanie na swoim przykładzie, nakładka i ćwiczenia motoryki małej z czasem na pewno dadzą efekty.
Warto też zadbać o odpowiednie warunki do rysowania (światło, twarde podłoże), przytrzymywanie kartki drugą ręką (o czym mowa była wcześniej), a także prawidłową pozycję ciała.

 

Źródła:

[1] Rozwijanie sprawności grafomotorycznej u dzieci
http://www.ppp8.pl/Poradnia/Oferta_files/kacik/Cwiczenia_grafomotoryczne_artykul.doc
[2] http://www.szp5.republika.pl/publikacje/tereda_1.htm
[3] http://www.prolis.pl/content/32-dobor-wlasciwej-nakladki
[4] http://www.awans.net/strony/wychowanie_przedszkolne/cisowska/cisowska1.html
[5] http://www.godmother.pl/blog/jak-nauczyc-dziecko-prawidlowo-trzymac-kredke/
























Nudzenie się nie jest trendy. Modnie jest pracować  a nawet wypoczywanie musi być efektywne i ciekawe. Nudzenie się ma też złą sławę. Wszyscy znają wierszyk o leniu siedzącym na kanapie, który nic nie robi cały dzień? Piękny przykład antybohatera, przed którym należy się bronić. Zdaje się, że nawet samo słowo " lenistwo" nas przeraża, więc wolimy je zastąpić bardziej modnym „slow life”.  I być może z tego wszystkiego trochę przestajemy umieć się nudzić...A sama nuda staje się dla nas dyskomfortem, a może wręcz i zagrożeniem...
W pewnym badaniu 64% uczestników mając do wyboru możliwość posiedzenia w ciszy ze swoimi myślami przez sześć minut wobec wymierzenia sobie wstrząsu elektrycznego o umiarkowanej częstotliwości wolała zdecydować się na to drugie.  Co ciekawe, psycholog Adam Cox dowodzi, że 50 lat temu dzieci dopiero po kilku godzinach „nic nierobienia” zaczynały marudzić, że im się nudzi. Dzisiaj trudno im wytrzymać w tym „nic nie nierobieniu” 30 sekund...
Czemu piszę jednak ciągle o tej nudzie? Okazuje się bowiem, że nudzenie się ( pozwalanie sobie na nic nierobienie, śnienie na jawie) jest kluczowe dla prawidłowego funkcjonowania naszego mózgu! Coraz więcej wiemy o korzyściach z tego stany m.in dzięki pracy neuronaukowców takich jak Marcus Raichle.
Google ponoć zatrudnia głównie "leniwych", bo wymyślają genialne, super szybkie, sprawne metody/rozwiązania- przez lenistwo właśnie. Podobno sam Einstein wpadł na swoją teorie względności po rocznym urlopie, który spędził na nic nie robieniu.

Zobaczcie, co zyskujemy kiedy się nudzimy:


 


Pozwólcie więc dzieciom się ponudzić. Nie wypełniacie im każdej minuty życia tenisem, pianinem i baletem... Już sam pobyt w szkole lub przedszkolu jest dla dzieci ciężką pracą wielogodzinną. Sami też się czasami ponudźmy….






1 komentarz: