W bieżącym tygodniu dzieci
zapoznają się z prawami i obowiązkami dzieci na całym świecie. Będą zastanawiały
się co różni, a co łączy dzieci na całym świecie, poznają ciekawostki z życia
dzieci z całego świata oraz utrwalą wiedzę na temat kontynentów.
Jak mogą Państwo w codziennych
aktywnościach wesprzeć swoje dziecko?
Aby utrwalić wiadomości o prawach
dziecka możecie Państwo wspólnie z dzieckiem przeczytać książkę lub inną
publikację o prawach dziecka. Codzienne aktywności i zdarzenia będą również
dobrym pretekstem do rozmowy i do utrwalania wiedzy o prawach dziecka. Warto
podkreślać, że prawa zawsze idą w parze z obowiązkami, wspólnie ustalić
codzienne obowiązki dziecka. Podczas rozmowy na temat dzieci (i dorosłych)
innej narodowości warto zwracać uwagę na to, co nas łączy.
I. Prawa i
obowiązki dziecka.
Wiersz Prawa i obowiązki Urszula Kowalska
Nie wiem czy ci ktoś
powiedział,
byś o swoich prawach wiedział?
Chciałbym, lecz co znaczy prawo?
Już wyjaśniam, bijąc brawo,
za twoje mądre pytanie.
W odpowiedzi dam zadanie.
Prawo przywilejem nazwiesz,
bo dostaniesz, co zapragniesz.
Pomyśl, co tobie funduje?
- Dzięki niemu nie głoduję.
- Małym zwą mnie, lecz człowiekiem.
- Nie zagraża mi nikt biciem.
- I codziennie dobrze życzy,
cicho mówi, a nie krzyczy.
- Źle coś zrobię, to tłumaczy,
mądre granice wyznaczy.
A ty wiesz, co to granice?
Znam z bajki chytrą lisicę,
cicho sobie w lesie siedzi,
czeka na niesforne dzieci.
A kiedy je w łapy schwyci,
tylko krzyk po lesie leci.
Sam nie mogę iść do lasu,
las granicą jest do czasu,
aż podrosnę i zrozumiem,
co już wiem, czego nie umiem?
Obowiązki poznaj teraz,
chyba znany ci ten wyraz?
Dziś wymienię najważniejsze,
sam odkryjesz te ciut mniejsze:
- Jeść skończyłeś, to zaczynaj,
do kuchni znosić naczynia.
- Po zabawie, sprzątnij klocki.
- Umyj ząbki, uczesz loczki.
- Ładnie odłóż swe ubranko,
na stoliczek lub krzesełko.
Zapamiętaj wszystko ładnie,
swoje prawa znaj dokładnie,
może staną się podporą,
nawet znać je- to już sporo!
byś o swoich prawach wiedział?
Chciałbym, lecz co znaczy prawo?
Już wyjaśniam, bijąc brawo,
za twoje mądre pytanie.
W odpowiedzi dam zadanie.
Prawo przywilejem nazwiesz,
bo dostaniesz, co zapragniesz.
Pomyśl, co tobie funduje?
- Dzięki niemu nie głoduję.
- Małym zwą mnie, lecz człowiekiem.
- Nie zagraża mi nikt biciem.
- I codziennie dobrze życzy,
cicho mówi, a nie krzyczy.
- Źle coś zrobię, to tłumaczy,
mądre granice wyznaczy.
A ty wiesz, co to granice?
Znam z bajki chytrą lisicę,
cicho sobie w lesie siedzi,
czeka na niesforne dzieci.
A kiedy je w łapy schwyci,
tylko krzyk po lesie leci.
Sam nie mogę iść do lasu,
las granicą jest do czasu,
aż podrosnę i zrozumiem,
co już wiem, czego nie umiem?
Obowiązki poznaj teraz,
chyba znany ci ten wyraz?
Dziś wymienię najważniejsze,
sam odkryjesz te ciut mniejsze:
- Jeść skończyłeś, to zaczynaj,
do kuchni znosić naczynia.
- Po zabawie, sprzątnij klocki.
- Umyj ząbki, uczesz loczki.
- Ładnie odłóż swe ubranko,
na stoliczek lub krzesełko.
Zapamiętaj wszystko ładnie,
swoje prawa znaj dokładnie,
może staną się podporą,
nawet znać je- to już sporo!
Piosenka o Prawach Dziecka Piosenki dla dzieci - Mała
Orkiestra Dni Naszych
Piosenka o
prawach dziecka sł. i muz. Jerzy Kobyliński
Mam prawo żyć,
Mam prawo być sobą,
Czuć się bezpiecznie, wolną być osobą.
Mam prawo kochać i kochanym być,
Nie można mnie krzywdzić, poniżać i bić.
Mogę się śmiać,
Może się dziać pięknie,
Pragnę być zdrowy, rosnąć w swoim tempie.
Mam prawo wybrać sam przyjaciół swych,
Nie można mnie zmuszać do uczynków złych.
Ref.: Dziecka prawa poważna sprawa, Dziecka
prawa to nie zabawa.
Mam prawo śnić, mam prawo być inny,
Mogę być słabszy, lecz nie czuć się winny.
Mam prawo śpiewać głośno, kiedy chcę,
Mam prawo płakać cicho, gdy mi źle.
Ref.: Dziecka prawa poważna sprawa, Dziecka
prawa to nie zabawa.
Prosimy
dzieci, by opowiedziały, o czym jest piosenka, o jakich prawach dziecka jest w
niej mowa.
Prawa dzieci
– dla młodszych dzieci
„Prawda – nieprawda” – zabawa
ćwicząca logiczne myślenie. Rodzic wypowiada różne zdania. Jeśli zdaniem dzieci
zdanie jest prawdziwe, klaszczą, jeśli nieprawdziwe – tupią nogami. Przykładowe
zdania:
– Nikt nie może mnie
zmuszać do robienia złych rzeczy.
– Mogę zmusić kolegę,
żeby grał ze mną w piłkę.
– Nikt nie może czytać
moich listów bez pozwolenia.
– Mogę bawić się tylko
z kolegami, których wybierze (imię dziecka).
– Mogę uczyć się
wszystkiego, co mnie zaciekawi.
– Mam prawo do
tajemnic i własnego zdania.
– Mogę bawić się tylko
z koleżankami, które wybierze (imię dziecka).
– Nikt nie może mnie
poniżać, krzywdzić i bić.
II. Dzieci na świecie
Dzieci świata”- oglądanie filmiku
edukacyjnego. Powiedzcie dzieciom, że dzieci takie jak one mieszkają w różnych
zakątkach świata. Czasami inaczej wyglądają, mają inny kolor skóry, inaczej się
ubierają, posługują się innym językiem i nie mieszkają w takich domach jak my,
ale podobnie do nas lubią się śmiać, bawić się i biegać. Oglądnijcie razem
filmik edukacyjny o dzieciach z różnych stron świata.
My Dzieci Świata
"Dzieci świata" W. Faber
W Afryce w szkole, na lekcji,
Śmiała się dzieci gromada,
Gdy im mówił malutki Gwinejczyk,
że gdzieś na świecie śnieg pada.
A jego rówieśnik, Eskimos,
też w szkole, w chłodnej Grenlandii,
nie uwierzył , że są na świecie
gorące pustynie i palmy.
Afryki, ani Grenlandii
my także jak dotąd nie znamy,
a jednak wierzymy w lodowce,
w gorące pustynie, w banany.
I dzieciom z całego świata
chcemy ręce uścisnąć mocno
i wierzymy, że dzielni z nich ludzie,
jak i z nas samych wyrosną.
Po lekturze wiersza rozmawiamy z
dziećmi na temat jego treści. Zadajemy pytania: Z czego śmiały się afrykańskie
dzieci i dlaczego? Gdzie mieszkają Eskimosi? Zwracamy uwagę, że nazwa Eskimos
obecnie uchodzi za obraźliwą, zamiast niej używamy nazwy Innuit. O czym nie
wiedziały dzieci w Grenlandii? Co łączy dzieci na całym świecie? Prowadzi
rozmowę, zachęcając grupę do swobodnych wypowiedzi o dzieciach z różnych
zakątków Ziemi: Czy byliście kiedyś w innym kraju? Czy byliście kiedyś na innym
kontynencie? Jakich ludzi tam spotkaliście? Jakie dzieci spotkaliście? Czy
wszyscy mówili tym samym językiem, co wy? Co ich od was różniło? Co było
podobne? Podkreślamy, że nie wszystkie kontynenty są tak samo zaludnione i że
na niektórych nie mieszkają ludzie (Antarktyda).
Śpiewające
Brzdące - Jesteśmy dziećmi - Piosenki dla dzieci
Listy rówieśników i rówieśniczek - szukanie podobieństw. Podczas
rozmowy zwracamy uwagę na różnorodność ludzi na świecie. Wszyscy są różni, ale
podobni w tym, że są ludźmi i w związku z tym często mają te same potrzeby i
marzenia.
Etiopia
Historia Muluken.
Etiopia Nazywam się Muluken i mam 7 lat. Mieszkam w wiosce zwanej
Gerba Sefer, która jest położona wysoko w górach, w Etiopii. Mój dom jest
zrobiony z ziemi oraz drewna i jest otoczony drzewami. Blisko mojego domu
znajduje się kanion. Chodzimy tam z moją siostrą i przyjaciółmi. Wspinamy się
na skały, skąd można patrzeć w dal na wiele kilometrów i obserwujemy żyjące
daleko małpy. Jestem otoczona moją rodziną, która mieszka obok mnie w domach
zwanych „związkiem”. Mieszkam z moim tatą, moją starszą siostrą Esketsenaf i moją
młodszą siostrą Mekdes. Moja babcia również mieszka z nami. Babcia jest
wyjątkowa, ponieważ gotuje dla nas wszystkich i dba o nasz dom. Moja mama
pracuje jako nauczycielka w szkole, która znajduje się 20 kilometrów od naszego
domu. Trudno jest jeździć tak daleko do pracy każdego dnia, dlatego mama
przyjeżdża do domu na weekendy i święta. Mój wujek i jego rodzina mieszkają w
tym samym „związku” domów, co ja. Spotykamy się codziennie. Czasami wujek
pozwala mi jeździć na mule, który do niego należy. Moja kuzynka Zebawork jest
dla mnie jak starsza siostra. Kolejną ważną osobą, która mieszka niedaleko
mojego domu jest sołtys/najstarszy mieszkaniec wioski. Jest bardzo stary i
mądry, a także miły dla nas, dzieci. W mojej wiosce bardzo łatwo jest znaleźć
kogoś, kto przyłączy się do wspólnej zabawy. Moją ulubioną grą jest ta, w
której bawimy się w „sklep”. Gramy także w grę zwaną „Segne maksegno”. To
znaczy „poniedziałek i wtorek” i jest to rodzaj gry w klasy. W tym roku po raz
pierwszy poszłam do szkoły. Każdego dnia po śniadaniu chodzę tam z moją
siostrą. Dojście zajmuje nam około 15 minut. Jestem w szkole od 7.30 rano do
12.30. Popołudniami do szkoły przychodzi inna grupa dzieci na drugą zmianę,
ponieważ klasy są zbyt małe, aby wszyscy uczniowie/uczennice mogli/mogły się
pomieścić w tym samym czasie. Wiele dzieci w ogóle nie chodzi do szkoły,
ponieważ ich rodzice mają gospodarstwo. Kiedy przychodzi czas orania ziemi lub
żniw dużo dzieci jest potrzebnych do pracy na polu. W moim domu nie ma bieżącej
wody, dlatego jednym z moich obowiązków jest przynoszenie do domu czystej wody
ze studni. Zawsze myjemy ręce przed jedzeniem. Nie ma także elektryczności i
dlatego używamy w nocy lamp parafinowych i gotujemy jedzenie na
ognisku/palenisku. Innym moim obowiązkiem jest zbieranie drewna na opał. Przed
pójściem spać, lubię rysować. Kiedy moja mama jest w domu lubię się do niej
przytulać przed snem, a ona wtedy pije gorącą herbatę.
Rosja
Historia Saszy.
Nazywam się Sasza. Mam 8 lat i mieszkam w krainie zwanej Syberią,
która znajduje się na terenie Rosji. Syberia zajmuje bardzo duży obszar, ale
mieszka w niej niewielu ludzi, ponieważ w zimie jest tutaj bardzo zimno.
Dlatego właśnie muszą ubierać się bardzo ciepło. Mieszkam z moją mamą i
ojczymem, moim bratem Vanya oraz moją siostrą Yulya. Moja babcia, którą
nazywamy Babuszką, także mieszka z nami. Mam dwa zwierzątka – kota Pushok (co
znaczy Puszysty) oraz psa Filka. Mojego ojczyma z powodu pracy często nie ma w
domu i od kiedy jestem najstarszym chłopcem w domu, dużo pomagam. Każdego
poranka wstaję bardzo wcześnie. Pomagam w opiece nad Yulyą, pomagając jej się
ubrać. Również pomagam w innych pracach w domu. Co dwa dni przynoszę wodę ze
studni. Vanya często mi pomaga, co sprawia, że praca jest o wiele łatwiejsza.
Pożyczamy sanki od naszego sąsiada, ponieważ bańki na mleko, które napełniamy
wodą, są bardzo ciężkie. Musimy razem współpracować, by móc przynieść wodę z
powrotem do domu. Zabieramy ze sobą Filka. Zimą odśnieżam także drogę do domu i
przynoszę drewno na opał. Chodzę do szkoły, która nie jest daleko. Często
biegnę do niej, tak by wyprzedzić pozostałe dzieci i zaskoczyć nauczyciela, że
jestem pierwszy w szkole. W mojej klasie jest 14 dzieci. Lubię czytać historie,
a podczas przerw grać w „berka” i „ciuciu babkę”. Po szkole, pomagam
przygotować obiad. Jemy około 15.30. Jestem bardzo dobry w gotowaniu. W
szczególności lubię przyrządzać naleśniki, które potem jemy z dżemem. Życie na
Syberii jest różne latem i zimą. W zimie, moją ulubioną zabawą jest robienie
domku ze śniegu razem z Vanyą. Ulepienie domku ze śniegu zajmuje prawie cały
dzień. W jego środku wygładzam wszystkie ściany, a potem lepię małe stoły,
krzesła i łóżka ze śniegu. Kocham lato na Syberii. Pomagam, idąc z mamą,
ojczymem i bratem zbierać kwiaty rumianku, które rosną na polach. Używa się ich
do robienia herbaty i leków. Pracujemy wtedy od rana do 15.30 po południu. Ja
bardzo lubię tak pracować. Kwiaty rumianku wyglądają pięknie, a wokół nich
latają motyle i pszczoły. Latem lubię także zbierać i jeść jagody oraz dzikie
grzyby, które znajduję pomiędzy jodłami.
Dzieci i kraje
świata
Kolorowe
dzieci -Majka Jeżowska
Wszyscy jesteśmy dziećmi - określanie cech
charakterystycznych wyglądu: kolor skóry, włosy, ubiór.
Bambo
Bambo - Julian Tuwim Piosenki dla dzieci
Przygoda na Alasce
Mały Eskimos z
zadartym noskiem,
Rankiem opuścił lodową wioskę.
Zaprzągł do sanek dwa pieski haski,
Zapragnął zwiedzać śniegi Alaski.
Pędzą saneczki, gdy na tle białym
Coś się czarnego rusza w oddali.
Nikt by nie odgadł – Eskimos wiedział –
Że czarna kropka, to nos niedźwiedzia!
Niedźwiedź polarny ma futro białe,
Które maskuje misia wspaniale.
Prędko odjechał nasz Eskimosek
– Od mrozu ciut mu sczerwieniał nosek –
Chociaż z futerka nosi ubranko,
Nosa nie chowa w żadne schowanko.
Jak to przyjemnie pędzić sankami,
Kiedy przygoda czeka przed nami!
Co to tam? Patrzy, jakaś gromada
Dość dużych zwierząt coś sobie zjada.
To renifery po długim biegu,
Mchu wyszukują pod warstwą śniegu!
Dalej, na lewo, foki po lodzie
Zjeżdżają, zgrabnie lądując w wodzie!
Zorza polarna śniegi oświetla,
Choć woda zimna, zabawa świetna.
Już trzeba wracać, bo mama czeka,
Od renifera da zaraz mleka.
Rankiem opuścił lodową wioskę.
Zaprzągł do sanek dwa pieski haski,
Zapragnął zwiedzać śniegi Alaski.
Pędzą saneczki, gdy na tle białym
Coś się czarnego rusza w oddali.
Nikt by nie odgadł – Eskimos wiedział –
Że czarna kropka, to nos niedźwiedzia!
Niedźwiedź polarny ma futro białe,
Które maskuje misia wspaniale.
Prędko odjechał nasz Eskimosek
– Od mrozu ciut mu sczerwieniał nosek –
Chociaż z futerka nosi ubranko,
Nosa nie chowa w żadne schowanko.
Jak to przyjemnie pędzić sankami,
Kiedy przygoda czeka przed nami!
Co to tam? Patrzy, jakaś gromada
Dość dużych zwierząt coś sobie zjada.
To renifery po długim biegu,
Mchu wyszukują pod warstwą śniegu!
Dalej, na lewo, foki po lodzie
Zjeżdżają, zgrabnie lądując w wodzie!
Zorza polarna śniegi oświetla,
Choć woda zimna, zabawa świetna.
Już trzeba wracać, bo mama czeka,
Od renifera da zaraz mleka.
Słuchanie
wiersza „Jestem Li-long” A. Bober
Jestem Li-long, chłopiec Azjata,
W pagodzie mieszkam i sypiam na matach.
Mam dwie pałeczki zamiast łyżeczki
i pałeczkami jem ryż z miseczki.
Jak słońce ciało moje wygląda.
Na świat skośnymi oczkami spoglądam.
Specjalny strój mam na uroczystości,
Kimonem wszystkich zachwycam gości.
Jest nas najwięcej na całym świecie,
Co jeszcze wiedzieć o mnie chcecie?
Rozmowy na temat treści wierszy w
oparciu o treść i ilustracje Pytania do każdego wiersza, np.:
- Jak
nazywał się bohater wiersza?
- Skąd
pochodzą dzieci?
- Czym i co
jedzą?
- Jakiego
koloru jest skóra?
- Jak
wglądają oczy?
- Co robią?
- W co się
ubierają?
„Kraje i ich mieszkańcy”– zabawa
językowa. Robimy z dzieckiem kartoniki, na których piszemy nazwy krajów i ich
mieszkańców np. Polska – Polak, Anglia – Anglik, Francja – Francuz, Turcja –
Turek. Rozdajemy kartoniki dziecku,
które ma za zadanie dopasować nazwy pasujące do siebie. Po rozmowie o tym,
jakie są różnice w znaczeniu tych pojęć. Prosimy dzieci o napisanie lub ułożenie
i odczytanie napisu Polka i Polak.
Dzieci
świata –ćwiczenia pamięci
„Zabawy dzieci z różnych stron
świata” – rozmowa z dziećmi na temat ich ulubionych zajęć, zabaw oraz zabaw
dzieci innych narodowości. Dzieci opowiadają o zabawach, które znane są również
w Polsce, ale pod innymi nazwami. Prosimy dzieci, aby spróbowały odgadnąć ich
nazwy. Następnie przeprowadzamy z dziećmi kilka zabaw pochodzących z różnych
stron świata. Możemy wskazywać kraje na mapie i przyczepiać w odpowiednie
miejsca ich flagi.
1. „Rzeka słów” – zabawa z Indii
(Azja). ustalamy zakres słów, np. zwierzęta, rośliny. Podajemy pierwsze słowo,
a dzieci dodają kolejne. Każde słowo musi zaczynać się głoską, którą kończyło
się poprzednie, np. tygrys – smok. Kto w ciągu 10 sekund nie poda wyrazu,
odpada z gry. Także w Polsce dzieci często grają w tę grę i nazywają ją „Podaj
słowo”.
2. „Rybak” – zabawa z Niemiec.
Przed rozegraniem pierwszej rundy należy wybrać „rybaka”. „Rybak” stoi przed
dziećmi, rodziną siedzącymi na krzesłach. Mają dłonie wystawione przed siebie –
to ryby. Rybak wodzi jedną ręką wolno pod dłońmi uczestników, wygłaszając
tekst: Łowiłem ryby przez noc całą, ale złowiłem ich bardzo mało. Po ostatnim
wyrazie próbuje znienacka klepnąć w dłoń któreś z dzieci. Aby uniknąć
złapania, musi ono błyskawicznie odsunąć rękę. Jeśli rybakowi nie uda się
schwytać ryby, musi próbować ponownie. Jeśli mu się powiedzie – następuje
zmiana ról.
3. „Ciepło – zimno” – zabawa z
Liberii (Afryka). Jedna osoba chowa jakiś przedmiot i daje wskazówki
pozostałym – w wersji polskiej słowami: „ciepło”, jeśli dana osoba zbliża się
do przedmiotu, lub „zimno”, jeśli się od niego oddala; w wersji z Liberii
miejsce ukrycia przedmiotu sygnalizuje się nie słowami, ale klaskaniem z różnym
natężeniem, w zależności od odległości kryjówki.
4. „Ojciec Szymon każe” – zabawa
z Panamy (Ameryka Środkowa). Na środku koła stoi ojciec Szymon i pokazuje
wymyślone przez siebie figury, które reszta uczestników musi wykonać. Potem
ojciec Szymon wybiera zmiennika. W polskich przedszkolach dzieci bawią się w tę
zabawę, ale pod nazwą „Jeż”. Możemy zaproponować, by zabawa była prowadzona w
języku angielskim, a dzieci podawały nazwy czynności do pokazywania przez grupę
(Szymon każe – Simon says, jedz – eat, skacz – jump, pij – drink, tańcz –
dance, czytaj – read).
5. „Skakanie w workach” – zabawa
dzieci kolumbijskich plantatorów kawy, którzy mają pod dostatkiem parcianych
worków na ziarenka kawy. Dzieci, znajomi czy rodzina zostają podzieleni na 2
lub 3 zespoły i ustawione w szeregach. Każda drużyna dostaje duży worek (może
być to specjalnie uszyty worek 50 cm x 70 cm lub worek na ziemniaki). Dzieci
kolejno skaczą w workach do celu i wracają do szeregu, przekazując worek
następnemu koledze. Wygrywa drużyna, której wszyscy uczestnicy jako pierwsi
poradzą sobie z tym zadaniem. Utrudnieniem może być skakanie w kapeluszu –
plantatorzy noszą białe lub słomkowe kapelusze. Jeśli dziecko zgubi kapelusz,
musi założyć go na głowę, zanim zacznie kontynuować skoki.
„Memory wyrazowo-obrazkowe” – ćwiczenie
spostrzegawczości i pamięci dla dzieci starszych. Dzieci przygotowują
kartoniki, które będą wykorzystane we wspólnej zabawie. Na kwadratach wykonują
rysunki zabawek oraz piszą ich nazwy lub proszą o pomoc rodzica. Następnie
zgromadzone kartoniki rozkładają na dywanie. Siadają w kręgu, przyglądają się
przez krótką chwilę obrazkom i ich podpisom. Następnie kartoniki zostają
odwrócone. Uczestnicy zabawy kolejno odsłaniają po dwa kartoniki, próbując
odnaleźć parę: obrazek i podpis. Wygrywa ta osoba, która zbierze największą
liczbę par.
III. Wszystkie dzieci są równe
Tolerancja – uczmy dzieci i uświadamiajmy
je, że dzieci niepełnosprawne niczym się nie różnią od innych przedszkolaków.
Tak jak każdy z nas potrafią się bawić, potrafią okazywać uczucia i radość mimo
iż nie potrafią mówić czy chodzić.
Mimo, że
wszyscy jesteśmy różni, jesteśmy równi czyli historii o palcach u dłoni.
Spójrzcie na moją dłoń. Chcę opowiedzieć Wam o niej pewną historię.
Pewnego dnia palce u ręki zaczęły się kłócić, który jest najlepszym palcem.
Palec wskazujący jako pierwszy powiedział:
- „Uważam, że jestem najlepszym i najważniejszym palcem, bo jak ktoś
pyta o drogę, mogę wskazać mu, w którym kierunku ma się udać. Gdyby nie ja,
każdy by się gubił!”
- „Czekaj czekaj” powiedział środkowy palec „ja jestem dłuższy od
każdego z Was. Największy znaczy najlepszy.”
- „Przepraszam” wtrącił palec serdeczny „oczywiście to ja jestem
najważniejszy, bo noszę złoto, srebro a nawet diamenty. Jestem najpiękniejszy.”
- „Ciii, teraz moja kolej” odrzekł na to mały palec „może i jestem
najmniejszy z Was, ale który z Was potrafi wylizywać czekoladę i inne pyszności
ze ścianek słoików, misek i garnków?”
Nastąpiła cisza. Tylko kciuk jeszcze się nie wypowiedział.
- „Jestem kciukiem – nie nazywają mnie nawet palcem, ale czy beze mnie
moglibyście przytrzymać ołówek, otworzyć zamek w kurtce, obrać banana albo umyć
zęby? Byłoby Wam trudno wykonać te czynności, ja również nie poradziłbym sobie
tak dobrze bez Waszej pomocy. Wszyscy siebie potrzebujemy. Żaden palec nie jest
lepszy od drugiego. Jesteśmy tak samo ważni. A teraz uściśnijmy dłonie i
pamiętajmy, że potrzebujemy siebie nawzajem, żeby być najlepszą ręką, na jaką
nas stać.”
Proponowane pytania do omówienia historii: Dlaczego niektóre z palców
myślały, że są lepsze od innych? Jak udało się kciukowi zakończyć kłótnie, co
takiego powiedział? Czy kiedykolwiek czuliście i czułyście się mniej
ważne/ważniejsze od kogoś? Jak możemy pomóc komuś, kto czuje się „mały”/„mniej
ważny”?
Prezentacja „Dzień Dziecka w pluszakowym przedszkolu”
Rozmowa na temat zachowania bohaterów przedstawionych w
prezentacji multimedialnej.
Przykładowe pytania:
1. Czy Julka ładnie się zachowała?;
2. Jak czuł się Grześ w tej sytuacji?;
3. Jak ocenicie zachowanie Tomka i Grzesia?;
4. Co należy zrobić, gdy widzimy, że ktoś się wyśmiewa z
innego dziecka?
Jesteśmy
różni - jesteśmy równi
Piosenka Każdy
jest inny
Rozsypanka literowa– spójrzcie na rozsypankę, ułóżcie słowa a dowiecie się o jakich prezentach marzą dzieci na całym świecie:
- a k ł i p
- k i l c o k
- y g r
- o a u k t
- k d r e i k
- l o r o k o w n k i a
IV. Język angielski
Części ciała
po angielsku dla dzieci
Where Are
You From? | Learn Countries of the World
Jak
powiedzieć "Dzień dobry" we wszystkich językach świata
„Cześć” w
różnych językach
Hello To All
The Children of the World || Graduation Presentation || Classroom Songs ||
Hello
Friends.
V. Bajki z
różnych stron świata
VI. Ulubione smakołyki dzieci z
całego świata
Jakimi smakołykami zajadają się
dzieci na całym świecie?
1. Maroko: wafelki Henry's
W Maroko tradycyjny podwieczorek
między zakończeniem pracy/szkoły a kolacją. Na opakowaniu Henry's znajduje się
filiżanka herbaty, która sugeruje poprawny sposób spożywania tego smakołyku.
Jako, że marokańskie dzieci zawsze jadły te wafelki w ten sposób, debatuje się,
co było pierwsze - opakowania, czy styl jedzenia. Mimo wszystko jest tylko
jedna prosta zasada - Henry's i herbata zawsze w parze!
2. Singapur: Dinozaur Milo
Milo jest niezastąpionym
smakołykiem wśród dzieci z Signapuru, w szczególności z posypką z czekoladowego
proszku. Piękne dni, w których dużo czasu dzieci spędzają bawiąc się na dworze,
często kończą się schłodzonym, słodkim napojem. Dinozaur Milo występuje w
singapurskiej edycji popularnej gry w karty Taboo, nawiązującej do lokalnej
pop-kultury.
3. Gwatemala: Tortille z
twarożkiem
Jedno z wyraźniejszych smaków
dzieci to zapach świeżo usmażonych tortilli z ciasta kukurydzianego, mąki i
twarożku. Gwatemalskie tortille przypominają te z Meksyku, ale są mniejsze oraz
w Gwatemali, po prostu zastępują pieczywo. A jeśli dodasz do nich trochę
warzyw, nagle ten smakołyk staje się też zdrowy.
4. Dania: Palaegschokolade
„Palaegschokolade" znaczy dosłownie
"czekolada do smarowania chleba" i właśnie tym jest - są to cienkie
plastry czekolady stworzone do robienia kanapek. I to Duńczycy lubią
najbardziej. Według statystyk duńskie dzieci między 4 i 14 rokiem życia jedzą
do dwóch kromek z palaegschokolade dziennie przez cały rok, czyli 3 kg na
dziecko w roku. Dorośli także delektują się tym słodyczem, oni jednak zazwyczaj
omijają chleb i jedzą go jak zwykłą czekoladę. Może nie jest to najzdrowsza
dieta, ale bez wątpienia najsmaczniejsza!
5. Kenia: trzcina cukrowa
Jak powszechnie wiadomo, trzcina
cukrowa jest używana do produkcji cukru. Świeżo obraną można jeść na surowo, ma
słodki smak. W innych regionach ta roślina jest również wykorzystywana do
wyrobu długopisów, ekranów i mat. Pożyteczna i jadalna w jednym!
6. Filipiny: Halo-halo
Ten smakołyk składa się z
lokalnych owoców, rodzynek, lodów i skondensowanego mleka. Napój orzeźwia w
upalne i duszne dni. Napój podaje się tylko na przyjęciach lub specjalnych okazjach,
i właśnie to dodawało mu prawdziwej wyjątkowości! Halo-halo jest mało spotykane
poza Filipinami. Słowo „Halo" oznacza w języku
tagalskim „miksować", czyli halo-halo to „podwójnie
zmiksowany".
7. Malta: napój Kinnie
Kinnie to napój, jest to po
prostu lokalna oranżada, której skład jest ściśle strzeżoną tajemnicą.
Przypomina nieco gorzką lemoniadę, tylko, że o smaku pomarańczy. Kinnie pojawił
się na Malcie w 1952 r. jako alternatywa dla coli, która stała się bardzo
popularna w Europie po II Wojnie Światowej. Napój szybko stał się hitem wśród
Maltańczyków, podczas gdy obcokrajowcy pozostali wobec niego sceptyczni. Dziś
jednak Kinnie zyskał sobie fanów poza Maltą i jest eksportowany do krajów
takich jak Australia, Rosja, Wielka Brytania, Włochy, czy Niemcy.
8. Rosja: twarożek w polewie
Ten przysmak robi się z twarożku,
cukru, masła i wanilii. Całość zanurza się w polewie czekoladowej. Przechowuje
się go w lodówce. Jest mały, ale pełen wartości odżywczych.
Twarożek w polewie produkuje się w Rosji od lat 30. XX w., ale w czasach Związku Radzieckiego dostępne były tylko dwa rodzaje- waniliowy i czekoladowy. Dzisiaj na rynku jest około 40 smaków, a ich fani stworzyli nawet specjalną stronę, by dzielić się swoją pasją.
Twarożek w polewie produkuje się w Rosji od lat 30. XX w., ale w czasach Związku Radzieckiego dostępne były tylko dwa rodzaje- waniliowy i czekoladowy. Dzisiaj na rynku jest około 40 smaków, a ich fani stworzyli nawet specjalną stronę, by dzielić się swoją pasją.
9. Finlandia: Metrilaku
Metrilaku (metr lukrecji) to
cukierek, który można kupić tylko w Finlandii. Jest to długi, okrągły cukierek
z lukrecji w różnych kolorach i smakach. Lukrecje zazwyczaj mierzą 70 cm.
Kwaśne i słone, czarne i kolorowe, zakręcone lub nie - najbardziej
niezdecydowani będą mieli kłopoty dokonując wyboru jednego spośród 30 typów
tych fińskich słodyczy!
10. Włochy: lody Cucciolone
Cucciolone to jedne z wielu
europejskich słodyczy, w których można znaleźć zabawne historyjki. Żarty są
raczej kiepskie, ale bawią swoich głównych odbiorców, czyli dzieci. Nazwa lodów
oznacza "małe zwierzątka".
11. Niemcy: Torooo - Tort
Benjamina Blumchena
Ciężko sobie wyobrazić imprezę
urodzinową bez tego tortu. Mimo, że był najbardziej popularny, nie zawsze
zadowalał wszystkich. Torooo- Tort Benjamina Blumchena zaczerpnął nazwę od
niemieckiego programu telewizyjnego „Benjamin Blumchen", o pewnym
słoniu i jego przyjaciołach. Program nadawano w latach 1990- 2004 i był
niezwykle popularny. Było więc naturalne, że dzieci pokochały lodowy tort z
nadzieniem czekoladowym i truskawkowym.
VII. Zabawy w gotowanie
Przepis na
gotowanie naleśniki z dziećmi. Telmo i Tula kreskówki dzieci, edukacyjne
Przepis na
gofry - gotowanie dla dzieci - UBU bajka po polsku
Dzień Dziecka
- Czekoladowa plastyka
VIII. Zabawy z
bańkami z zakresu profilaktyki logopedycznej
Bańki mydlane mają w sobie
coś fascynującego. Kiedy ktoś pyta mnie o pomysły na nudę, zawsze
pada hasło bańki mydlane. Jednak dla mnie – logopedy – to także
bardzo ważne narzędzie, wspomagające rozwój najróżniejszych umiejętności
dziecka. Podzielę się kilkoma moimi pomysłami na nieco
bardziej edukacyjne (choć wciąż rozrywkowe) wykorzystanie baniek
mydlanych. Oczywiście wszystko podczas zabawy i wspólnego spędzania czasu.
Na paluszkach
Maluchy powinny ćwiczyć chodzenie
na palcach. Oczywiście nie cały dzień, ale kilka minut dziennie
– owszem. Zwłaszcza ważne jest to dla młodszych przedszkolaków.
Do zmotywowania pociechy, można wykorzystać bańki mydlane, za którymi
dziecko po prostu biega na palcach. Dorosły jest wysoki
i o to chodzi, żeby bańki, podczas
tej zabawy, fruwały wysoko. Jak najwyżej i jak najdłużej. Wtedy
dziecko na pewno, raz po raz, stanie lub przejdzie kilka kroków,
na palcach.
Powolny oddech
Przedszkolaki powinny ćwiczyć
oddech, a nie ma lepszej zabawy niż robienie baniek. Jednak tym
razem umów się z dzieckiem, że wydmuchuje bańkę jak najwolniej.
Sprawdzą się przy tym te najmniejsze zestawy albo po prostu
zwykła rurka. Najlepiej dość szeroka. Jeśli dziecko nie ma nic
przeciwko temu, można nawet mierzyć czas powstawania jednej bańki.
Potem zamiana ról i bańkę wydmuchuje rodzic. A pociecha odlicza (już
bez sprzętu, tylko samodzielnie) sekundy.
Szybko i dużo
Poproś dziecko
żeby spróbowało wydmuchać dużo baniek za jednym
razem (na jednym wydechu). Wszystko oczywiście zależy od sprzętu
jakim dysponujecie. Im większe koło do tworzenia baniek, tym lepszy
efekt. Można się też umówić na sprawdzenie, ile baniek maluch wydmucha
w ciągu 5 sekund. Mogą to być przerywane sesje (wdech-wydech)
lub po prostu jeden długi wydech, ale ty odliczasz na głos
czas. To też ćwiczenie uczące panować
nad oddechem. Regulować go świadomie. Na pewno spodoba
się przedszkolakom, dla których codzienna dawka ćwiczeń oddechowych
powinna być normą.
Jeszcze nie
To zabawa najlepiej uda się
na podwórku. Będzie też mniej mokrych plam w domu
więc poczekajcie na dobrą pogodę. Umów się z dzieckiem,
że tworzysz jak największą bańkę, a maluch może
ją zbić na twój sygnał. Nie od razu, jak
tylko się pojawi, choć wiadomo, że pokusa jest wielka. Poczekanie
przez kilka sekund, jest wielkim wyzwaniem dla wielu maluchów.
Ale to też dobre ćwiczenie cierpliwości,
kilkusekundowe odroczenie pragnienia.
Bańkowy taniec
Po takim ćwiczeniu
cierpliwości, przyda się dla rozluźnienia, szalony taniec z bańkami.
Pełna improwizacja, ale przy muzyce (na podwórku może to być
dowolny kawałek z telefonu). Z jednej strony pozwala to dziecku
rozładować (uwolnić) emocje, a z drugiej uwrażliwia na zabawy
muzyczne. Pewnie pociecha zechce zaprosić bańki do tańca. Wtedy zobaczysz,
czy w tańcu uważa, by ich nie zniszczyć, czy może
wręcz przeciwnie. Nie ma reguł, w tym wypadku taniec tworzy
dziecko, a dorosły tylko „produkuje” bańki.
Rozbij to!
Rozbijanie baniek
– ławicy małych lub tych pojedynczych, ogromnych – może być też
zabawą redukująca agresję. Pozwalającą wyżyć się, jeśli pociecha akurat
nie ma humoru. Rzadko się zdarza, że można bezkarnie rozwalać
zabawki, prawda? Bańki są wprost stworzone do rozwalania. Mogą być
w waszym domu tym narzędziem, które pozwala uwolnić gniew i się
po prostu wyładować. To o wiele lepsze, niż duszenie
w sobie emocji lub agresja skierowana w stronę bliskich.
Kula disco
A na koniec wyzwanie dla
starszego rodzeństwa lub rodziców. Popatrzcie na film, dzięki
któremu poznasz prostą technikę tworzenia baniek disco. Wszystko jest
kwestią panowania nad oddechem.
IX. Zabawy matematyczne
10 Małych
Indian Piosenki dla dzieci bajubaju.tv
Czas
upływa..
Uczymy się
dni tygodnia - UBU Uczy
Doremisie -
Tydzień liczy 7 dni
Bajki
Gilusia | odcinek 72 | Dni tygodnia po angielsku
Poznajemy
miesiące
Nauka/
utrwalanie miesięcy Lulek.tv
Bajki
Gilusia | odcinek 81 | Miesiące po angielsku
Gry
edukacyjne
Kolejność
dni tygodnia
Czas upływa
– utrwalenie nazw miesięcy oraz dni tygodnia – dla starszych przedszkolaków
Nazwy dni
tygodnia - ekran interaktywny
doskonalący analizę i syntezę wzrokową oraz znajomość nazw dni tygodnia – dla
starszych przedszkolaków.
Liczę dni i
tygodnie – prawda- fałsz - ćwiczenie interaktywne - utrwalanie umiejętności
posługiwania się kalendarzem, odczytywania dat, wykonywania obliczeń
kalendarzowych -quiz dla starszych przedszkolaków
Dzieci świata
- sudoku
Dzieci
świata - rytmy
Dzieci
świata - spostrzegawczość
X. Zabawy plastyczne
"Czarodziejski lukier" - zabawa sensoryczna.
„Enchoque” (czyt. enczioke) –
praca plastyczna, wykonanie zabawki pochodzącej z Boliwii. potrzebne materiały:
papierowy lub plastikowy kubeczek, kawałek cienkiego sznurka, folia aluminiowa.
Na początku wyjaśniamy dzieciom, że Boliwia leży w Ameryce Południowej, jest
ponad trzy razy większa niż Polska, mieszkają tam Indianie. Może pokazać ten kraj na mapie.
Następnie proponujemy dzieciom wykonanie enchoque. Oryginalne enchoque składa
się z drewnianego kijka i drewnianej kuli połączonych sznurkiem. W kuli jest
wydrążony otwór. Gracz trzyma kijek i stara się, podrzucając kulkę w powietrze,
nadziać ją na patyk. Enchoque można zrobić z papierowego lub plastikowego
kubeczka, kawałka cienkiego sznurka i folii aluminiowej (ew. z orzechem włoskim
w środku). Dzieci odcinają ok. 50–60 cm sznurka, końcówkę kładą na kawałku
folii aluminiowej, a następnie zgniatają folię tak, by powstała kulka, a
sznurek trzymał się w środku. Rodzice robi grubą igłą lub szpikulcem otwór w
dnie kubeczka, przewleka nitkę i zawiązuje supeł.
Enchoque
(kulolapka) - Boliwia
„Mój portret” – dziecko przegląda się w małym lusterku, zwraca uwagę
na kolor włosów, oczu, uczesanie, cechy charakterystyczne (np. pieprzyk).
Wymyśla i pokazuje w lusterku różne miny wyrażające radość, smutek, strach,
zdziwienie, złość. Omawiamy sposób wykonania portretu (dziecko będzie rysować
tylko głowę i ramiona). Wyróżniamy z dzieckiem części głowy, twarzy, szyję,
ramiona. Dziecko rysuje swój portret dowolnym materiałem, np. kredkami
świecowymi na kartce – może być na okrągłych kartonach (z kartonu A4 wycinamy
jedno duże koło). Gotowe portrety podpisują swoim imieniem samodzielnie lub
przy pomocy rodzica. Czekamy na zdjęcia.
Jak zrobić
czapkę z papieru - łatwa czapka origami
„Opaski indiańskie”- praca plastyczno-techniczna. Tatusiowie,
pomóżcie stworzyć dziecku opaskę indiańską. Wytnijcie pasek z twardszego
papieru np. bloku technicznego o szerokości ok. 6 cm. Dopasujcie opaskę na
głowę dziecka, jeśli pasek będzie za krótki, wytnijcie drugi i połączcie paski
ze sobą za pomocą kleju lub zszywacza. Poproście dziecko, by wycięło z papieru
kolorowego ozdoby, które przyklei na opaskę. Teraz pora na pióra- możecie użyć
gotowych piórek i przykleić je do opaski. Jeśli ich nie macie, wytnijcie je
kolorowego papieru. Przykładowe wykonania opaski:
XI. Zabawy muzyczne
Śpiewające
Brzdące - Jesteśmy dziećmi - Piosenki dla dzieci
Śpiewające
Brzdące - Indiański Taniec - Piosenki dla dzieci
Piosenka : „Murzynek malutki”- próba nauki piosenki.
Murzynek malutki oczka
ma błyszczące (pokazujemy na oczka)
Kręcą mu się loczki, (pokazujemy na włoski zakręcając je)
Kręcą mu się loczki, (pokazujemy na włoski zakręcając je)
do góry
sterczące. (postawiamy je)
Buzia cała czarna jak ta czekolada(pokazujemy buzie)
Murzynek malutki po murzyńsku gada.
Buzia cała czarna jak ta czekolada(pokazujemy buzie)
Murzynek malutki po murzyńsku gada.
Filifili fa, filifili
fa
Filifili fa, filifili fa
Filifili fa, filifili fa
Choć do mnie Murzynku,
daj mi rączki swe
Zrobimy kółeczko, zabawimy się. (robimy kółeczko)
Zrobimy kółeczko, zabawimy się. (robimy kółeczko)
XII. Zabawy ruchowe
Rzucaj kostką i ćwicz razem z dzieckiem...
XIV.
Religia
Przedszkole
Brat
Franciszek. Kim jest Duch Święty?
Kolorowanka
Zejście Ducha Świętego w Zielone Świątki
Zerówka
Katecheza:
Duch Święty
Katecheza:
Serce Boże
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz