Moje dziecko wymagało solidnego podejścia do nauki, którego niestety nie mogli mu zapewnić w publicznej placówce, więc wysłałem je do Kinderków i teraz nie ma żadnych problemów z nauką.
Powinien chodzić do Wesołego Jabłuszka :-)
Moje dziecko wymagało solidnego podejścia do nauki, którego niestety nie mogli mu zapewnić w publicznej placówce, więc wysłałem je do Kinderków i teraz nie ma żadnych problemów z nauką.
OdpowiedzUsuńPowinien chodzić do Wesołego Jabłuszka :-)
Usuń